niedziela, 3 grudnia 2023

A.J. Kaufmann - Wiersze (tłumaczył Roman Bromboszcz).

virus

jesteś szeroko otwarty
a ja jestem wciąż zamknięty
rozkładasz ramiona
nie nazbyt nerwowo

obserwator

czując się chory
wyglądając wyblakłe
pokrywam twoją przykrywkę
czarną bezbarwną farbą
w porządku
nie nazbyt nerwowo

jestem wirusem

argonauci

przepłynął powietrza
łabędź smaków
prowadzony ku śmierci
linią obrony

podziel siebie
spotkaj siebie
zbrukane powietrze
w inny dzień

przepłyń powietrza
uchwyć swoje życie
zanurkuj dla monet
w pierwotny świat

lajkrowa przyjaciółka

lajkra której pożądam
pytania które szukają odpowiedzi
jesteś tym problemem
a ja steruję
portmonetka pełna pieniędzy
dobre rozwiązanie
transfuzja krwi
daj mi to
ciemność jaśnieje
przyjmę na siebie ten wstrząs
slajd

zadrapanie

spłacona obawa daty
debaty o
jej odjazd mój los
cierpiący
na cierpliwość
trzymam zwoje w jej ustach
wyprane wypatrzone
cierpiący
na cierpliwość

spróbuj walczyć

martwe mięso jest
tym czym jest
innym życiem
choć  nie jest potomkiem
skrytym niebezpieczeństwem
nic się nie zmienia
spróbuj walczyć sympatio
zgwałć mnie czule
odejdź uspokojone

rozsądek

przyczyna oddechu
to dobro
jestem spętany
ale mam szansę
udekoruj swoje dłonie
ustrzel dla nas albatrosa
rozdziel jego resztki
spróbuj tego bracie
ja udekorowałem własne
ale jestem bezużyteczny
przyczyna rozstania
to dobro

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz